Bieganie jest jednym ze sportów, które nie wymagają specjalistycznego sprzętu, przeznaczonej do tego przestrzeni czy specjalnych umiejętności. Prawidłowa technika jest bardzo ważna, ale jedyne, czego naprawdę potrzebujesz, żeby zacząć biegać, to wygodne buty i zdrowa motywacja.
Bieganie dodaje lat życia i życia do lat
Sprinter lub długodystansowiec żyje około 3 lat dłużej, a ryzyko, że umrze przedwcześnie, jest mniejsze o 25–40% niż w przypadku osoby, która nie biega. Ten rodzaj aktywności poprawia krążenie krwi i podwyższa poziom dobrego cholesterolu (HDL), dzięki czemu może być elementem profilaktyki chorób układu krążenia. Trening biegowy w połączeniu z odpowiednią dietą wspomaga przemianę materii i zmniejsza ryzyko wystąpienia otyłości. Zwiększa także wrażliwość organizmu na działanie insuliny, dzięki czemu zapobiega insulinooporności i cukrzycy typu 2. Regularne bieganie stanowi profilaktykę nowotworów, a jeśli dojdzie do zachorowania na raka, wspiera proces rehabilitacji – pomaga zniwelować fizyczne i psychiczne skutki uboczne leczenia onkologicznego.
Biegacz choruje rzadziej i ma więcej energii. Lekkoatletyka, podobnie jak inne rodzaje sportu, ma pozytywny wpływ na równowagę mikroflory jelitowej i wzmocnienie odpowiedzi immunologicznej, dzięki czemu organizm sprawnie broni się przed infekcjami i lepiej radzi sobie z już zaistniałym stanem zapalnym. Jeśli trening odbywa się co najmniej na godzinę przed położeniem się do łóżka, pomaga zapaść w sen i poprawia jego jakość. Pamiętaj jednak, że jest to miecz obosieczny – im więcej sportu uprawiasz, tym więcej odpoczynku potrzebujesz. Im gorsza higiena snu, tym mniejsze szanse na utrzymanie regularności treningów biegowych.
Warto zatem skonsultować się z fizjoterapeutą, który pomoże w budowaniu nawyków świadomego treningu, dla którego niezbędne są choćby rozgrzewka, nauka prawidłowego oddechu czy regeneracja.
Bieganie jako profilaktyka chorób stawów i kości
Dla niektórych informacja, że bieganie wzmacnia stawy i więzadła, może być zaskakująca. Prawdą jest, że obciążenie stawów zwiększa się w trakcie treningu około 45% w porównaniu do marszu, a siły działające na staw skokowy, kolanowy i biodrowy mogą osiągnąć pięciokrotność masy ciała biegacza. Jednak prawdą jest również, że dorośli o słabej kondycji i prowadzący siedzący tryb życia mają średnio gorsze problemy z kolanami i plecami niż osoby, które upodobały sobie codzienny sprint. U początkujących biegaczy można zaobserwować znaczną poprawę stanu szpiku kostnego i chrząstki stawowej kolan w ciągu 6 miesięcy od ukończenia maratonu, a zaprawieni w boju biegacze wytrzymałościowi w średnim wieku są mniej podatni na obniżenie wysokości krążka międzykręgowego związanego ze starzeniem się.
Bieganie poprawia krążenie krwi, dzięki czemu do stawów dociera więcej tlenu, który pomaga usunąć toksyny i wzmacnia więzadła. Można śmiało powiedzieć, że regularne treningi z wykorzystaniem prawidłowej techniki (należy wystrzegać się lądowania na piętach) wspierają profilaktykę kontuzji i urazów. Pojawiają się nawet doniesienia, że systematyczne bieganie o niskiej intensywności chroni przed chorobą zwyrodnieniową stawów. Intensywne treningi zwiększają natomiast gęstość mineralną kości, dzięki czemu znacząco wspierają profilaktykę osteoporozy.
Euforia biegacza, czyli sposób na zwalczanie stresu
Istnieje wiele teorii na temat zjawiska euforii biegacza, ale wszystkie zgadzają się co do jednego – bieganie osłabia reakcję mózgu na fizyczny i emocjonalny stres. Znaczącą poprawę nastroju podczas uprawiania sportu niektórzy przypisują związkowi zwanemu anandamidem, który jest kannabinoidem endogennym, czyli wytwarzanym przez ludzki organizm, dającym krótkotrwały efekt psychoaktywny. Bardziej powszechna jest jednak opinia, że za euforię biegacza odpowiadają endorfiny uwalniające się w trakcie intensywnego wysiłku trwającego ponad 30 minut. Mają one za zadanie uchronić sportowca przed bólem i wyczerpaniem, ale jednocześnie zmniejszają lęk i pomagają osiągnąć równowagę psychiczną. Bieganie i inne formy aktywności fizycznej uważa się za ważny element profilaktyki i leczenia depresji.
Poprawa nastroju w trakcie biegania to niejedyny pozytywny aspekt neurologiczny tego sportu. Regularne ćwiczenia sercowo-naczyniowe odżywiają mózg i pobudzają proces wytwarzania nowych komórek nerwowych, co sprzyja ogólnej poprawie wydajności umysłowej i zapobiega spadkowi funkcji poznawczych, towarzyszącemu procesom starzenia się. Bieganie zwiększa objętość hipokampu, czyli części mózgu odpowiedzialnej za uczenie się, dzięki czemu pozytywnie wpływa na pamięć i koncentrację.
Bieganie – sport indywidualny?
Bieganie może być sportem indywidualnym, jednak często wywołuje silną potrzebę zrzeszania się w formalne i nieformalne grupy. Dzielenie pasji sprzyja zawieraniu nowych przyjaźni i pozwala na ciągłe doskonalenie zdolności atletycznych w duchu sportowej rywalizacji. Wiele osób traktuje bieganie nie tylko jako formę treningu, ale także terapię, na przykład uzależnień, gdzie aspekt społeczny odgrywa znaczącą rolę.